Życie w czasach zmian klimatycznych oznacza, że żyjemy w erze ekologicznego smutku. To emocjonalne zjawisko zainspirowało pochówki na lodowcach na Islandii, Oregonie i Szwajcarii. Naukowcy donoszą, że przy każdym kolejnym powrocie na Wielką Rafę Koralową odczuwali szok i stratę, gdy nowe obszary koralowców blakły i wysychały. W całym górniczym kraju Środkowych Appalachów, gdzie góry przecięto na pół i wycięto lasy na potrzeby wydobycia węgla, smutek objawia się w postaci zdiagnozowanych chorób psychicznych.(Eve Andrews, więcej na theatlantic.com)