W Europie nawet o 30 stopni chłodniej: czy grozi nam nowa epoka lodowcowa?

Prąd Zatokowy, który niesie ciepłą wodę z Karaibów do Europy, zachodzi na inny aktualny. Woda na Karaibach jest bardzo słona. Ochładza się w miarę przemieszczania się na północ wraz z Prądem Zatokowym. Zimna i słona woda ma bardzo dużą gęstość. W pewnym momencie woda staje się tak ciężka, że opada w głąb. Tworzy to obieg, który przynosi dodatkowe ciepło z Karaibów. Jeśli jednak topniejące pokrywy lodowe i deszcze w Arktyce spowodują napływ coraz większej ilości słodkiej wody do północnego Atlantyku, cyrkulacja ta, tak zwany Atlantycki Południkowy Prąd Wywracający, w skrócie AMOC, może się zatrzymać. (Franziska Dzugan, Christina Hiptmayr, więcej na: profil.at)