„Należy silniej zachęcać rolników i zarządców gruntów do ograniczania emisji” – stwierdziła w komunikacie prasowym Jette Bredahl Jacobsen, wiceprzewodnicząca ESABCC, dodając, że „można tego dokonać poprzez ustalanie cen emisji i nagradzanie za usuwanie”. Wiadomość , opublikowany w czwartek (18 stycznia) przez ESABCC – grupę doradczą ds. klimatu utworzoną na mocy europejskiego aktu klimatycznego na rok 2021 – zbadał główne luki w polityce ekologicznej UE i stwierdził, że rolnikom brakuje odpowiednich zachęt finansowych do ograniczania emisji w tym sektorze. Sektor „pozostał w dużej mierze niezmieniony od 2005 r.”, przy czym dwie trzecie z nich pochodzi z produkcji zwierzęcej. Aby odwrócić tę tendencję, należy wprowadzić system ustalania cen emisji dwutlenku węgla „najpóźniej do 2031 roku” – zalecają eksperci. Sprawozdanie pojawia się w związku z zamiarem UE zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych o 55 % do 2030 r. w porównaniu z poziomem z 1990 r. i osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 r. ESABCC opublikowało swoje zalecenia, podczas gdy władza wykonawcza UE przygotowuje nowy dokument ustalający tymczasowy cel redukcji emisji do 2040 r., powiedział rzecznik Komisji ds. Klimatu i Energii Tim McPhie na konferencji prasowej po opublikowaniu raportu. (Maria Simon Arboleas, EURACTIV)