Nowe badanie pokazuje, że globalne ocieplenie prawdopodobnie spowodowało, że zjawiska El Niño i La Niña są „częstsze i bardziej ekstremalne”.

Z nowego badania wynika, że globalne ocieplenie najprawdopodobniej od lat 60. XX wieku nasiliło układ klimatyczny na Pacyfiku, który spowodował ekstremalne susze, powodzie i upały na całym świecie. Naukowcy twierdzą, że po raz pierwszy wykazali, że emisje gazów cieplarnianych już prawdopodobnie zaostrzą zjawiska El Niño i La Niña. Zmiany temperatury oceanów i warunków atmosferycznych na Pacyfiku – znane jako południowa oscylacja El Niño (Enso) – wpływają na pogodę na świecie, zagrażają dostawom żywności, rozprzestrzeniają choroby oraz wpływają na społeczeństwa i ekosystemy. Naukowcy próbowali dowiedzieć się, czy dodawanie gazów cieplarnianych do atmosfery to pułapkowanie ogromna ilość ciepła w oceanie – już zmienił Enso. Ponieważ jednak w systemie występują naturalne wahania trwające dziesięciolecia, a faktyczne obserwacje były zbyt rzadkie, naukowcy przyjrzeli się zamiast tego ponad 40 modelom klimatycznym, analizowanym na kilka sposobów. Dr Wenju Cai, główny autor studia z australijskiej agencji naukowej CSIRO stwierdziła, że na modelach widać „ludzki odcisk palca” z lat 60. XX wieku. Oznaczało to, że zmiany klimatyczne prawdopodobnie spowodowały, że zarówno El Niños, jak i La Niña „częstsze i bardziej ekstremalne” – stwierdził.(Grahama Readfearna)