Jak wynika z szeregu ostatnich raportów i badań, zaciekłe negocjacje między krajami próbującymi chronić swoje interesy finansowe i polityczne zakończyły się „rozwodnieniem” przełomowego raportu klimatycznego opublikowanego w zeszłym tygodniu przez Międzyrządowy Zespół ONZ ds. Zmian Klimatu. Odkrycia wskazują, że to, co od dawna ostrzegali aktywiści, uniemożliwia znaczące globalne działania mające na celu ograniczenie ocieplenia oraz że partykularne interesy uniemożliwiają krajom współpracę, jeśli chodzi o dokładny plan ograniczenia emisji i finansowania wysiłków adaptacyjnych. Szósty raport oceniający IPCC, opublikowany 20 marca, stanowi syntezę wieloletnich badań ekspertów nad przyczynami i konsekwencjami kryzysu klimatycznego i prawdopodobnie będzie ostatnią aktualizacją międzynarodowego organu ds. klimatu, zanim zapobieganie globalnemu ociepleniu stanie się niemożliwe o ponad 1,5 stopnia Celsjusza powyżej poziomu przedindustrialnego. Naukowcy twierdzą, że po przekroczeniu tego progu całe ekosystemy mogą się załamać, a miliony ludzi prawdopodobnie do końca stulecia stracą życie z powodu nasilających się fal upałów, burz i głodu. Jednak choć naukowcy w dużej mierze zgodzili się co do części raportu podsumowującego, która polegała na skondensowaniu złożonych odkryć naukowych z siedmiu lat na 85 stronach, za zamkniętymi drzwiami toczyły się znacznie bardziej niestabilne negocjacje w sprawie krótszego podsumowania raportu skierowanego do decydentów. Proces zatwierdzania niniejszego podsumowania raportu, który odbył się na początku tego miesiąca w Szwajcarii, wymaga jednomyślnej zgody delegatów ze wszystkich 195 uczestniczących krajów, co czyni go niezwykle trudnym i złożonym przedsięwzięciem.