W sobotę kilkuset aktywistów klimatycznych z Extinction Rebellion wkroczyło na teren lotniska w Eindhoven, gdzie startują i lądują samoloty. Grupa działań klimatycznych Extinction Rebellion (XR) twierdzi, że nie ma zamiaru wkraczać na pas startowy lotniska w Eindhoven. Według rzecznika XR grupa znajduje się w miejscu, gdzie parkują prywatne odrzutowce. Aktywiści wycięli dziurę w płocie i przeszli przez niego. Jak poinformował na miejscu reporter ANP, grupa działaczy klimatycznych została zatrzymana przez policję i Marechaussee. Organizacja XR poinstruowała grupę, aby usiadła i uspokoiła się. „Uczestnicy zamieszek blokują teren dla prywatnych odrzutowców na lotnisku w Eindhoven. Wejście do poczekalni VIP jest zajęte, a na lotnisku obecni są również Luchtfietsers. Aktywiści nie wchodzą na pas startowy, aby nie zakłócać innych lotów do i z lotniska” – stwierdził XR. Royal Dutch Marechaussee kilkakrotnie wzywał grupę do opuszczenia obiektu. Grupa jednak odmawia. Według rzecznika XR protestujący pozostaną na miejscu do czasu spełnienia ich żądań przez lotnisko.
Extinction Rebellion organizował także tzw wspieranie demonstracji, w tym kącik dla dzieci. Znajduje się na ulicy Luchthavenweg, naprzeciwko hali przylotów. Jest mnóstwo transparentów, flag i śpiewu. Na Twitterze grupa działaczy klimatycznych napisała, że podejmuje działania na lotnisku w Eindhoven, ponieważ „podobnie jak lotnisko Schiphol, lotnisko w Eindhoven powoduje zanieczyszczenie powietrza, uciążliwy hałas i szkody dla zdrowia. Nawet w tym przypadku zezwolenie na ochronę przyrody nie jest właściwe.”