Publikacja raportu Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) została „opóźniona” z powodu „walki między krajami bogatymi i rozwijającymi się o cele w zakresie emisji i pomoc finansową dla krajów wrażliwych” – podaje Associated Press. Najnowszy raport IPCC z szóstego cyklu oceny (AR6) stanowi syntezę obejmującą ustalenia raportu nauk o klimacie z sierpnia 2021 r., raportu o wpływie klimatu z lutego 2022 r. i raportu „Jak przeciwdziałać zmianom klimatycznym” z kwietnia 2022 r., a także poprzednich „sprawozdań specjalnych” „. Raport podsumowujący miał zostać zatwierdzony w piątek, po tygodniowym spotkaniu zatwierdzającym rządów, podaje agencja AP. W raporcie napisano: „Termin był wielokrotnie przedłużany, ponieważ przedstawiciele głównych krajów, takich jak Chiny, Brazylia, Arabia Saudyjska, a także USA i Unia Europejska, spierali się w weekend na temat brzmienia kluczowych wyrażeń w tekście… Niezwykłym procesem podpisywania przez kraje raportu naukowego jest zapewnienie, że rządy przyjmą jego wnioski jako autorytatywne zalecenie, na którym opierają swoje działania.” Według magazynu Carbon Brief raport został zatwierdzony w niedzielę wieczorem i ma zostać opublikowany dzisiaj o godzinie 13:00 czasu środkowoeuropejskiego. (Szczegółowy przegląd raportu podsumowującego AR6 zostanie opublikowany przez Carbon Brief jeszcze w tym tygodniu). Politico podaje, że opóźnienie w publikacji raportu ma związek ze „strajkiem” części naukowców. Przed publikacją raportu „The Guardian” rozmawia z premierem Samoa, który wzywa świat do podjęcia działań. Fiame Naomi Mata'afa mówi Guardianowi: „Dotknięci jesteśmy wszyscy, ale stopień wpływu zależy od konkretnej sytuacji panującej w poszczególnych krajach. Tak więc mamy do czynienia z naszymi nisko położonymi atolami, żyjemy z tym.” The Guardian wyjaśnia również, czym jest raport podsumowujący AR6 i dlaczego jest ważny.