Ustawa klimatyczna przed rolnictwem stawia sobie za cel redukcję emisji o 10 proc. do 2030 r. w stosunku do 2005 r. Ministerstwo Rolnictwa nie wie, w jaki sposób Ministerstwo Środowiska osiągnęło ten cel i wskazuje, że ograniczenie emisji w sektorze nie będzie łatwe, ponieważ jego celem jest zwiększenie pogłowia zwierząt gospodarskich, a rolnicy nie mają już zbyt wiele miejsca na ograniczanie nawozów sztucznych. Wychwytywanie gazów cieplarnianych w sektorze glebowo-leśnym powinno wzrosnąć o jedną czwartą. Zdaniem Departamentu Rolnictwa jest to niezgodne z prawodawstwem europejskim i krytykuje także proponowany mechanizm sankcji.
Ministerstwo Rolnictwa nie zgadza się z oczekiwaną redukcją emisji z sektora rolnego prawo klimatyczne.
Zastrzeżenia do proponowanego celu w zakresie sekwestracji dwutlenku węgla w glebie i lasach ma także resort rolnictwa, nie podoba mu się także to, że Ministerstwu Środowiska chce nakładać na niego kary za nie wywiązywanie się z tych obowiązków.
Pełnomocny Minister Środowiska Ján Budaj (nominacja OĽaNO) w poniedziałek (30 stycznia) wprowadzony pierwszą w historii ustawę klimatyczną, która ma doprowadzić Słowację do neutralności emisyjnej do 2050 roku. Ustawodawstwo wyznacza cele w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych dla wszystkich sektorów, a za ich realizację mają odpowiadać poszczególne ministerstwa.